Naszym zadaniem było wkomponować w istniejące ramy ogrodu nowe funkcje, rośliny oraz dojścia.

Swego rodzaju wyzwanie stanowił przede wszystkim istniejący układ bardzo starych nasadzeń drzew iglastych. Ich wysokość oraz gęstość niejako dyktowała parametry nowych nasadzeń. Powstał zatem koncept inspirowany lasem, uzupełniony roślinami kwitnącymi, cebulowymi oraz trawami w bardziej nasłonecznionych miejscach.

Klientom zależało przede wszystkim na wprowadzeniu trawnika, systemu nawadniania oraz na ukryciu tego, co znajdowało się pod tarasem (sam taras był posadowiony dość wysoko z bezpośrednim wyjściem na ogród.

Już podczas inwentaryzacji określaliśmy, które rośliny będą mogły zostać przesadzone i wykorzystane w nowym układzie.

Na przykład taki piękny okaz funkii :)

Z nowego fragmentu trawnika zdecydowanie najchętniej korzystała Freya ;)

Ta inwestycja była poprzedzona projektem, dzięki któremu mogliśmy podzielić realizację na etapy - najpierw tymczasowo wysiano trawę oraz posadzono drzewa i krzewy owocowe, później został wykonany taras, następnie dodatkowy podjazd i ścieżka łącząca front budynku z częścią rekreacyjną.

Końcowym etapem było założenie nawadniania i oświetlenia, wykonanie obrzeży, ścieżek z łupka, nasadzenie roślin, ściółkowanie korą i oddzielenie frontu ogrodu za pomocą ażurowego płotu i furtek, aby Klienci mogli swobodnie wypuścić pieska na ogród, bez ryzyka, że Freya ucieknie pod bramą ;)